Białe szaleństwo bez kolejek i tłumów
Suche to niewielka podhalańska wieś w gminie Poronin. Jedną z jej największych atrakcji – zaraz po pięknych widokach na góry – jest Stacja Narciarska Suche-Ski. Choć stacji narciarskich w naszym kraju mamy wiele, nie każda jest tak malowniczo położona i umożliwia korzystanie z uroków zimy bez ograniczeń. Jeśli więc marzy Ci się białe szaleństwo bez długich kolejek na wyciąg i dzikich tłumów na stoku, wybierz Suche. „Na fanów zimowych sportów czekają tam dwa wyciągi – krzesełkowy, czteroosobowy o długości 950 metrów i przepustowości 2200 osób na godzinę oraz orczykowy o długości 400 metrów. Stacja Narciarska Suche oferuje trasy i stoki o zróżnicowanym stopniu trudności. Każdy fan jazdy na nartach czy na desce snowboardowej znajdzie atrakcje odpowiednie dla siebie” – zapewnia nasz rozmówca ze zlokalizowanego w pobliżu Suchego Ośrodka Wypoczynkowego Borowy. Trasa Główna, inaczej nazywana Suchą Grapą, swój początek ma na wysokości 930 metrów n.p.m., a koniec na wysokości 787 metrów n.p.m. Maksymalne nachylenie trasy wynosi 50%, średnie 25%, minimalne zaś 15%. Sucha Grapa liczy 650 merów długości, 60 metrów szerokości i biegnie pod wyciągiem krzesełkowym, a wszystkie inne trasy łączą się z nią na różnych wysokościach. Jedną z nich jest najdłuższa na Stacji Suche i ciągnąca się na prawie 1000 metrów Trasa Sportowa. Biegnie na lewo od zjazdu ze stacji górnej kolei krzesełkowej i ma do wyciągu indywidualny dostęp. W praktyce oznacza to, że można ją wyłączyć na potrzeby różnego rodzaju imprez sportowych, którym zawdzięcza swoją nazwę. Rozpoczyna się na wysokości 930 metrów n.p.m. i kończy na 787 metrach n.p.m. Jej maksymalne nachylenie wynosi 50%, a średnie 25%. Kolejną ciekawą trasą jest zlokalizowana na prawo od wyciągu krzesełkowego Zielona Mila. Trasa ma długość 350 metrów, szerokość 40 metrów i średnie nachylenie 25%. Swój początek ma na wysokości 930 metrów n.p.m., a na 800 metrze łączy się z Suchą Grapą. Wielką zaletą Zielonej Mili jest brak przeszkód w postaci podpór wyciągu oraz znajdujący się po jej prawej stronie Snowpark, w którym na głodnych wrażeń miłośników białego szaleństwa czekają skocznie i przeszkody o różnej skali trudności. Stacja Suche mnóstwo atrakcji i przyjemności z jazdy oferuje także dzieciom i ich opiekunom na znajdującej się po lewej stronie kolei krzesełkowej Trasie Rodzinnej. Trasa ta ma długość 561 metrów, rozpoczyna się na wysokości 927 metrów n.p.m. i kończy na wysokości 787 metrów n.p.m. Na trasie znajduje się równy odcinek, który ciągnie się przez 450 metrów. Średnie nachylenie trasy równe 20% i północna ekspozycja pozwalają na białe szaleństwo całym rodzinom. Suche to także miejsce, w którym można rozpocząć swoją przygodę z nartami lub snowboardem bez względu na wiek. Blisko głównego budynku stacji na wszystkich adeptów zimowych sportów czeka „Ośla łączka” o wdzięcznej nazwie Dyzio, szeroka na 60 metrów, długa na około 100 i nachyleniu równym 12%. Na Dyzia można wjechać na wygodnej i bezpiecznej taśmie lub orczykiem. Południowa ekspozycja gwarantuje przyjemne promienie słońca oraz warunki śniegowe idealne do nauki. Dyzia polubią również mali i duzi saneczkarze, dla których w pobliżu taśmy wygrodzono specjalne miejsce.
Gdzie najlepiej się zatrzymać?
Kolejną ważną kwestią, jaka się pojawia podczas planowania wyjazdu na narty lub snowboard, jest nocleg. Obecnie znajdziesz wiele miejsc, w których możesz się zatrzymać. Które z nich warto wybrać? Z pewnością dobrą bazą wypadową będzie położony w pobliżu Suchego Biały Dunajec, niewielka, malownicza wieś na Pogórzu Spisko-Gubałowskim, z której roztacza się piękny widok na Tatry, Beskidy, Pieniny i Gorce. Baza noclegowa w takiej lokalizacji zapewnia szybki i łatwy dojazd do stacji narciarskiej oraz do innych atrakcji Podhala. Ponadto pensjonaty, oprócz przytulnie urządzonych pokoi w dobrych cenach, proponują swoim gościom oferty specjalne oraz atrakcyjne rabaty w wysokości nawet do 40% na wszystkie karnety czasowe. Nocleg w Białym Dunajcu to dobry pomysł także i dla tych miłośników zimowych sportów, którzy przy okazji wypadu na narty czy deskę chcieliby zwiedzić okolicę albo lubią odpoczywać na łonie natury. Biały Dunajec uznawany jest bowiem za jeden z najpiękniejszych zakątków Podhala.